niedziela, 30 marca 2014

Wielkanocnie

Zainspirowana kursem z tego miejsca  zrobiłam takie proste kartki wielkanocne.

Od razu - tę pierwszą kartkę zgłaszam na wyzwanie  na blogu I KROPKA







I jeszcze banerek z I KROPKI



Tło powstało w wyniku malowania i chlapania tuszami i mgiełkami rozcieńczonych wodą.Trochę stempelków i tekturek pomalowanych w podobny sposób jak tło.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze.
marysia


czwartek, 27 marca 2014

Pierzaste ATC

I znowu Na blogu Atc  jest kolejne wyzwanie w którym wzięłam udział.
Tym razem to pierzaste atc .
Moje jest w stylu który nazwałam na własne potrzeby barokokowym art deco. Całe błyszczy się od złota i mieni pawimi kolorami. Mam nadzieję , że widać to na zdjęciu.
Atc poleciało do Dobrosławy.



Rzut na piórko


 Dziękuję za bardzo miłe komentarze  pod ostatnim postem.
Pozdrawiam .
marysia

poniedziałek, 10 marca 2014

Pudełko po zapałkach

Na blogu Atc  jest kolejne wyzwanie w którym wzięłam udział. Tym razem to  Alter art pudełka po zapałkach , a tematem zabawy jest Tajemnica/sekret, a że sekrety i tajemnice najlepiej jest trzymać w zamknięciu – pudełeczko po zapałkach jest idealnym materiałem do tego.
Moje  "zmaltretowane"  pudełeczko  poleciało dzisiaj do Gosi
Mam nadzieję ,że nie przyprawi jej o depresję:).
To moja -nie do końca tajemnica.






Wydaje mi się , że jest to też praca retro - więc po namyśle zgłaszam ją na wyzwanie
w Retromanii  .


Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.
marysia



sobota, 1 marca 2014

Język ojczysty - wyzwanie.

Na blogu artgrupa Atc w lutym tematem wyzwania był język ojczysty i jego zawiłości.
Należało  użyć wyrazów (zdań) z literami takimi jak u, ó, ż, rz, prz, pszcz...
 Tekst musiał być wydrukowany, napisany na maszynie do pisania, bądź wycięty z gazety.
Zrobiłam dwa maluszki , dość podobne do siebie (technicznie), a teksty na nich to fragmenty ogólnopolskiego dyktanda z poprzednich lat.




Ateciaki poleciały dopiero wczoraj do Ani.
Przepraszam za lekkie opóźnienie w publikacji, ale z powodów tzw "niezależnych ode mnie"
nie mogłam zrobić tego wcześniej:)
marysia