I znowu na blogu ArtGrupy jest nowe wyzwanie Ateciakowe.
Tym razem tematem jest delikatność.
Oto co mi wyszło
Bo głęboko w duszy motylem jestem,
a na zewnątrz najczęściej jednak - trochę "słoń w składzie porcelany".
I tyle na temat delikatności.
Pozdrawiam - marysia
REewlacyjne podejście do tematu ... i wykonanie oczywiście. A motylem jesteś - czyżbyś nie zauważyła :) i to pięknym :)
OdpowiedzUsuńFantastyyyczne!!!!
OdpowiedzUsuńI mnie ona zupełnie przekonała:))) Ja też wierzę w tę delikatność ,która jest wewnątrz:)))Świetne!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie przedstawiona delikatność :):)
OdpowiedzUsuńMarysiu, świetna interpretacja tematu:)) Aż się oczy śmieją do takiej primabaleriny...
OdpowiedzUsuńGenialna delikatność w Twoim wydaniu!! :D
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńBomba!
OdpowiedzUsuńMarysieńko u Ciebie jak zawsze dobry humoru i wspaniałe wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńGenialne! Jak wiele jest interpretacji tego tematu :)
OdpowiedzUsuńświetna z nutka humoru :)
OdpowiedzUsuńMarysiu Twoje atc jest rozbrajające :) Cudne :)
OdpowiedzUsuńwręcz cudne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń