Na blogu artgrupyAtc kolejne wyzwanie.
Należy zaispirować się piosenką Starego Dobrego Małżeństwa
- "Czarny blues o czwartej nad ranem".
Długo zabierałam się do tematu i z żadnej strony nie mogłam go ugryźć.
I w piątek wreszcie się udało .
W sumie powstała mała pocztówka z nocnego Krakowa.
Atc wyleci jutro do Klaudii .
Pozdrawiam -marysia
Świetne i bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńJest superowe... i te gwiazdki na niebie :)
OdpowiedzUsuńMarysiu ciągle mnie zadziwiasz swoimi genial nymi pomysłami :)
OdpowiedzUsuńTen zegar wiszący na niebie jak księżyc zachwycił mnie bardzo :-)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne... Cudownie krakowskie, "podpiwniczne" )
OdpowiedzUsuńPiękne i to tło! Zakochałam się :) Buziaki
OdpowiedzUsuńObserwuję te Wasze zmagania z muzycznymi ATC i widzę kolejne, które bardzo mi się podoba:) Zegar ogromny jest kapitalny:)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się Ani B- podzielam jej uczucia....
OdpowiedzUsuńOryginalnie i pieknie!
OdpowiedzUsuńklimatyczne, piękne :)
OdpowiedzUsuńRozłożyły mnie zupełnie! Przepiękne! I te zębatki...
OdpowiedzUsuńPiękna noc:)
OdpowiedzUsuńZachwyty zasłużone i dołączam swoje, ateciak jest przepięknie wykonany :)
OdpowiedzUsuń