Mamy nowy miesiąc i nowe wyzwanie na blogu ArtGrupy.
Tym razem padło na mnie , aby je wymyślić i poprowadzić.
"Kura domowa czy feministka" - luźna interpretacja.
Właściwie chodzi o to kim bardziej się czujecie - kurą domową, matką
Polką, czy feministką, wyzwoloną kobietą świadomą praw i obowiązków.
Chociaż kobietą świadomą można być w obu przypadkach.
A może macie
własną -zupełnie inną definicję siebie?
I tak jak już pisałam na blogu ArtGrupy - po prostu zdecydowanie lubię być kurą domową !
Jestem z przekonania, wyznania, dobrej woli, zachowań i wykonywanych czynności oraz co najważniejsze z własnego wyboru "kurą
domową" i się tego nie wstydzę:)
Zainspirowałam się tekstem z utworu Marii Peszek "Rosół" . Zresztą uwielbiam teksty Marii Peszek zwłaszcza te z płyty"Maria-Awaria".
Przygotowując temat , pozwoliłam sobie na nepotyzm i zaprosiłam moją kuzynkę Elę z bloga E-love nałogi do wspónej zabawy. Elżbieta stworzyła pierwsze w życiu ATC. Uważam , że jest genialne - zresztą zobaczcie same.
Zapraszam do zapisów na blogu ArtGrupy.
Pozdrawiam marysia
Great work! ❤
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Temat i wykonanie! Chyle czola!
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńZ wielkim poczuciem humoru :)) Kolory, koronki, wszystkie atrybuty kury - łącznie z wałkiem :) :) Super, baaardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńMarysia wymiatasz tym rosołem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta interpretacja! :))
OdpowiedzUsuńŚwietny humor :) Super <3
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!! Z jajem i cudnie artystycznie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Cudne tło i bardzo pomysłowe podejście do tematu.
OdpowiedzUsuńSuper interpretacja:) Ja nie jestem fanką Marii Peszek, ale akurat tę piosenkę często nucę;)
OdpowiedzUsuńrówniez bardzo lubię jej teksty :) świetnie wykorzystałaś jeden z nich, bardzo fajna praca :)
OdpowiedzUsuńCudne ATC i zobacz skrzynkę mailową :))
OdpowiedzUsuńRosół kipi dowcipem... ATCiaki z Tobą w roli głównej są przecudne :)
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCUUUDOWNEEE:)!
OdpowiedzUsuń