Ostatnie prace komunijne.Wykonałam dwie karteczki w formie pudełka , gdzie część elementów jest umieszczona pod "szybką". Do każdej karteczki zawsze robię proste pudełeczko wiązane wstążką.
Zdjęcia są tradycyjnie kiepskie. Staram się ogarnąć jakoś temat fotografowania moich rękoczynów,ale chwilowo nie widać efektów tych działań.
Na koniec pudełko tzw exploding box.
Pudełeczko miało też spełniać funkcję opakowania na kolczyki.Różaniec jest własnoręcznie zmontowany przeze mnie.
Dziękuję za miłe wpisy pod poprzednimi wpisami.
Łączka stokrotek jest cudna :) Piękne pamiątki i pudełeczko eksplodujące również :)
OdpowiedzUsuńMarysiu, jak fajnie, że do Ciebie trafiłam :) Bardzo fajne komunijne prace, kompozycje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to zmontowałaś, jesteś moim guru kartkowym! W każdej jakiś smaczek, jakaś różnica i cos wyjątkowego!
OdpowiedzUsuńto na pewno tez Twoje kwiatki, piękne prace!!!!!
OdpowiedzUsuń