Ania jest właścicielką sklepu "pod Piórkiem" i to właśnie jej zawdzięczam zarażenie mnie pasją decoupage.
Ostatnio robiłyśmy parę rzeczy, ale zdążyłam sfotografować i to kiepsko tylko tilingowe pudełko .
Bardzo podoba mi się ten sposób ozdabiania
Oto efekt z którego w sumie jestem zadowolona,chociaż teraz zrobiłabym fugi w innym kolorze. Natomiast bardzo podoba mi się połysk wylanej na wierzch pudełka żywicy. Dół kasetki dość dużo przeszedł, ale były to zamierzone działania. Malowany paroma kolorami farb na koniec został potraktowany woskiem wybielającym .
bardzo mi się podoba Marysiu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt, gdybyś nie napisała, że to decoupage, to bym myślała, że zajęłaś się ceramiką i płytki wypalasz :D
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podoba:)) Poproszę o szczegóły kiedy w odwiedziny przyjedziesz :)) Elżbieta (kuzynka Twa) :*
OdpowiedzUsuńPudełko super!!!! Efekt szkła na górze bardzo mi się podoba. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńNo no, nigdy nie fugowałam pudełeczek, wygląda to bardzo ciekawie!! :) Pudełko bardzo interesujące ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pudełko, bardzo ladny motyw i pięknie wygląda ten połysk :)
OdpowiedzUsuń