sobota, 4 sierpnia 2012

decoupage

Byłam sobie w moim Zakopanem i udało mi się  (jak zwykle) namówić Anię  na warsztat z decoupage.
Ania jest właścicielką sklepu "pod Piórkiem" i to właśnie jej zawdzięczam zarażenie mnie pasją decoupage.
Ostatnio robiłyśmy parę rzeczy, ale zdążyłam sfotografować i to kiepsko tylko tilingowe pudełko .
Bardzo podoba mi się ten sposób ozdabiania
Oto efekt z którego w sumie jestem zadowolona,chociaż teraz zrobiłabym  fugi w innym kolorze. Natomiast bardzo podoba mi się połysk wylanej na wierzch pudełka żywicy. Dół kasetki dość dużo przeszedł, ale były to zamierzone działania. Malowany paroma kolorami farb na koniec został potraktowany woskiem wybielającym .


 Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.

7 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba Marysiu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny efekt, gdybyś nie napisała, że to decoupage, to bym myślała, że zajęłaś się ceramiką i płytki wypalasz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo, bardzo mi się podoba:)) Poproszę o szczegóły kiedy w odwiedziny przyjedziesz :)) Elżbieta (kuzynka Twa) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełko super!!!! Efekt szkła na górze bardzo mi się podoba. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No no, nigdy nie fugowałam pudełeczek, wygląda to bardzo ciekawie!! :) Pudełko bardzo interesujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne pudełko, bardzo ladny motyw i pięknie wygląda ten połysk :)

    OdpowiedzUsuń