I znowu powstały trzy kolaże na wyzwanie na blogu kawa i nożyczki.
Należało pociąć "Wróżkę" - no to pocięłam i wyszły mi trochę takie
opowieści dziwnej treści - trochę przegadane .
Kolaż kulinarny:
I opowieść:
jeść czy nie jeść? słodki grzech obżarstwa nie tuczy! Daje szczęście i spokój wzloty i upadki rozpala zmysły w najczystszej postaci efekt natychmiastowy i długofalowy
grzechem jest ciągłe jedzenie zdrowo grzechem jest ciągłe bycie na diecie grzechem jest ciągłe poczucie winy
Najwyższy czas na rozgrzeszenie jedyne w swoim rodzaju
dość poświęceń grube jest piękne - modne
Witajcie w bajce .Twój umysł zawsze tworzy jakiś czarny scenariusz? odejdź siło nieczysta straszna jest to miejsce Udaj się do egzorcysty! wielka zmyłka? ja tego nie zniosę Zamykam oczy...
czy to działa? słońce jest zawsze Ważne ,że czuję opiekę.
Tango już się sprawdza jest muzyką miłości
zwierzęce milczące uwodzenie
przyczajony tygrys , ukryty smok
sposób na miłość chłód serca
pomaga skórze przez cały rok,nadaje miękkość i elastyczność,nie wysusza.
po drugiej stronie szczęścia trudna sztuka akceptacji liryka miłość i nostalgia.
spoglądają na siebie .zanim się poczują ciałami i staną się jednością, dogadują się w milczącym uwodzeniu....
bo do tanga trzeba dwojga żeby poczuć tętno
przytul się pieść mnie
Pozdrawiam - marysia
Świetne... a pierwszy to sobie na lodówkę by trza powiesić :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem nie są przegadane! bardzo udane, pełne znaczeń kolaże
OdpowiedzUsuńTango jako całość tak mnie jakoś urzekło,a 2 pierwsze bardzo dobre!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolaże Marysiu!! Każdemu z nas szepcze do ucha taki gremlinek mały:)
OdpowiedzUsuńmnie się najbardziej ten środkowy podoba, diabełek świetnie pasuje i w ogóle fajnie tekst z obrazem współgra (ostatnio skłaniam się ku takim bardziej mrocznym klimatom ;))
OdpowiedzUsuńsuper, mnie najbardziej do gustu przypadł środkowy, chyba mam słabość do gościa w kapeluszu... ;)
OdpowiedzUsuńniesamowite ile treści wydobyłaś z tej gazety... tango- moim ulubionym
OdpowiedzUsuń